Szkoła Podstawowa im. Świętego Jana Pawła II w Modlimowie

 

Nawigacja

Plan lekcji

Nawigacja

    Nawigacja

      Historia Wicimic po 1945 roku

      WICIMICE PO 1945

       

               Działania II wojny światowej sięgnęły mieszkańców Pomorza dopiero w końcowej fazie wojny. Do połowy kwietnia 1945 r. niemal całe Pomorze zostało zdobyte przez Armię Radziecką. Po przejściu frontu niemiecka administracja przestała istnieć, Polska nie została jeszcze utworzona, władza spoczęła w rękach radzieckich komendantów wojennych. Życie codzienne mieszkańców zostało podporządkowane regułom ustalonym przez radzieckie komendantury. Do ich zadań, oprócz sprawowania władzy cywilnej, należało zabezpieczenie zaplecza frontu i mienia poniemieckiego. Należy wspomnieć, że status prawny Pomorza był wówczas jeszcze nie uregulowany.

      Wojska radzieckie stacjonujące w Natolewicach w latach 1945-46 zarządzały majątkami w Wicimicach A i B. Zostały one wykorzystane jako postój dla bydła pędzonego z Niemiec do Rosji.

      Wicimice nie zostało zniszczone podczas działań wojennych. W majątkach zarządzanych przez Rosjan pracowali Niemcy, którzy nie opuścili tych terenów, a także Polacy, którzy w czasie wojny pracowali u gospodarzy lub w obozie pracy w Iglicach. Byli to m.in. Lesner, Karyba, Nartowicz, Młynarski K. Kamień, który ogłosił się wójtem i wraz z dobraną przez siebie grupą siłą utrzymywał porządek w okolicy. Koniec wojny zastał tu również W. Gertza z synem Bernardem.

      Na normalizację stosunków na Pomorzu miały wpływ decyze poczdamskie z 2 sierpnia dotyczące granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej oraz o wysiedleniu Niemców.

      Pierwsi osadnicy przybyli do Wicimic w sierpniu 1945 r. Byli to: Eleonora Gorbaczowa (pierwsza nauczycielka), później Żurowska; rodziny Siemkowiczów, Klimkowskich, Wróbel. W następnych miesiącach rodziny: Siateckich, Jatczaków, Dzicewiczów. Wraz z nimi przybywali „szabrownicy" i różny element przestępczy. Nastawieni byli na szybkie bogacenie się. Okradali i dewastowali poniemieckie dobra m.in. kościół, zamek rodu Ostenów.

      Życie pierwszych osadników było niezwykle ciężkie. Zastali oni pola uprawione i obsiane lecz brakowało siły pociągowej potrzebnej do zbiorów a także sprzętu.

      W roku 1946 wojska radzieckie oddały pod zarząd Państwowych Nieruchomości Ziemskich majątki A i B.

      Rozpoczęte w 1946 roku planowe przesiedlanie Niemców wpłynęło pozytywnie na ludzi. Niemców z majątku w Wicimicach przeniesiono do Dąbia a następnie do Bądkowa, gdzie oczekiwali na deportację.

      Codzienne życie było ciężkie. Po artykuły pierwszej potrzeby (sól, cukier, mąka) trzeba było udać się do Płotów. Brakowało wszystkiego, ubrań, butów, zwierząt hodowlanych. Z darów UNRA wieś otrzymała

       

      konie, traktory, sprzęt, paczki żywnościowe i odzieżowe. W wyniku „ handlu " z Rosjanami zdobyto również krowy.

      Pełne zasiedlenie wsi nastąpiło w 1947 roku w wyniku akcji „Wisła". Przybyła ludność pochodziła z lubelskiego, łódzkiego, warszawskiego, rzeszowskiego, poznańskiego, białostockiego, bydgoskiego, krakowskiego, kieleckiego, byli także zabużanie, Francuzi, Czesi.

      W miarę stabilizacji życia powstawały urzędy i instytucje. Działała milicja obywatelska, już w 1946 r. funkcjonowała poczta. Pierwszym naczelnikiem był Alenowicz W., a listonoszem Stanisław Siemkowicz. Utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, które zatrudniało wielu robotników.

      W pierwszym sklepie, który został uruchomiony w roku 1948 pracowała przez dwa lata Irena Rachubińska. Do pracy dojeżdżała z Modlimowa rowerem.

      Wicimice zostały gminą, której podlegały następujące wsie: Saki, Porąbka, Komorowo, Dąbie, Modlimowo, Wyszobór. Pierwszym wybranym wójtem został Kazimierz Żurowski.

      Już 4 września 1945 roku rozpoczęła działalność czteroklasowa szkoła w której rozpoczęło naukę 37 dzieci pod kierunkiem Eleonory Gorbaczowej. Szkoła mieściła się w budynku szkoły poniemieckiej. Była to jedyna szkoła w promieniu 12 km. W szkole nie było prawie żadnego sprzętu. W szopie odszukano ławki, tablice. Zamiast kredy używano złomu z różnych figurek gipsowych. Początkowo uczniowie pisali między wierszami niemieckich druków. Pierwsze zeszyty ukazały się w trakcie roku szkolnego. Czytania i pisania uczono się z wydawanego już po wojnie czasopisma „ Iskierki " i przedwojennych podręczników przyniesionych przez dzieci.

      Z roku na rok zmieniał się stopień organizacyjny szkoły, pracowało w niej coraz więcej nauczycieli, ale jej rola pozostawała niezmienna - był to i jest nadal najważniejszy ośrodek kultury w Wicimicach.

      Na lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte przypada rozkwit wsi. Funkcjonuje biblioteka publiczna, Gminna Spółdzielnia, która uruchomiła sklep oraz punkt skupu żywca. Powstał (1955) Gminny Ośrodek Zdrowia, działa lecznica weterynaryjna.

      W sali widowiskowej pałacu, który należał do rodu von der Ostenów, odbywały się występy artystów krajowych oraz amatorów, którzy skupieni byli w kole artystycznym.

      Wraz z reformą w roku 1973 Wicimice tracą swe znaczenie. Wieś administracyjnie podlega Urzędowi Miasta i Gminy w Płotach. Likwidacji ulega biblioteka publiczna, rozwiązana zostaje Gminna Spółdzielnia, zlikwidowano klub, kiosk „ RUCH”, a nieremontowana   przez    lata    siedziba    Ostenów (pałac) jedynie eksploatowana i rozkradana ulega zniszczeniu i dewastacji.